niedziela, 10 sierpnia 2014

Wiedeń: spacer ulicami miasta


Dziś ostatni post z wyjazdu do Wiednia przed 4 laty. Relacja bardzo okrojona, bo niewiele już pamiętam. Jedyne, co się zachowało, to niezbyt dobrej jakości zdjęcia. 

Mimo to, zapraszam na spacer ulicami tego pięknego miasta. A obszerniejsze posty obiecuję kiedyś, gdy jeszcze tam wrócę :)

Na początek zabieram Was do Belwederu, barakowego pałacu księcia Eugeniusza Sabaudzkiego, w którym niegdyś odbywały się liczne bankiety 
i uroczystości, a obecnie mieści się muzeum, gdzie można zobaczyć kilka obrazów Klimta i liczne dzieła sztuki austriackiej, szczególnie z okresu secesji.


Górny Belweder od Dolnego, pełniącego za Marii Teresy funkcję letniej rezydencji oddziela przepiękny francuski ogród:





Z Belwederu udajemy się do centrum miasta na Stephansplatz, gdzie mieści się Katedra Św. Szczepana, liczne kawiarnie i skąd spacerem można dojść do drugiej po Schonbrunnie ważnej cesarskiej rezydencji - Hofburgu.













A stamtąd już widać Ratusz:



Idąc dalej przez Burg-Ring możemy trafić na Plac Marii Teresy wraz z dwoma ogromnymi muzeami: Historii Sztuki i Historii Naturalnej.




Kolejnym ciekawym budynkiem w okolicy jest Parlament wraz ze znajdującą się przed nim fontanną Ateny:



A kto szuka chwili wytchnienia od miejskiego zgiełki, powinien udać się do Stadtparku, gdzie czeka na nas kwietny zegar i pomnik Straussa syna.




Na koniec proponuję wizytę w Karlskirche, jedynym z moich ulubionych barokowych kościołów


lub zwiedzanie wiedeńskiej opery:


Kiedyś mam nadzieję zrobić dokładniejszą relację z Wiednia, ale by tego dokonać, muszę tam wrócić. Po 4 latach niestety niewiele pamiętam, musicie mi więc wybaczyć.

Tymczasem czytajcie pozostałe posty ze stolicy Austrii:
1) Ogólne spostrzeżenia, organizacja i ceny 
2) Majestatyczny Schönbrunn
3) Hundertwasserhaus i KunstHaus Wien

7 komentarzy:

  1. Wiedeń wydaje się pięknym miastem i czuję, że mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z wymienionych przez Ciebie miejsc nie byłam tylko - albo aż - w Parlamencie, Belwederze i Muzeum Historii Naturalnej:) Miałam wielki dylemat, do którego z dwóch muzeów pójść, bo miałam mizerne fundusze, no i moja miłość do historii i sztuki zwyciężyła :)
    Cudowne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wewnątrz zwiedziłam tylko KunstHaus Wien, Schonbrunn, Hofburg i Sissi Muzeum. Również miałam małe fundusze, resztę oglądałam więc z zewnątrz.

      Usuń
    2. A i jeszcze w Muzeum Freuda byłam!

      Usuń
  3. Oj marzy mi się też Wiedeń. Pięknie go pokazałaś. Planowaliśmy w sierpniu tego roku, ale póki co, wszystkie podróże muszą poczekać. Czasem tak bywa... Pozdrawiać Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiedeń piękny i... strojny!
    Jak na zdjęcia sprzed 4 lat, to bardzo udane! Ja to dopiero pstrykałam masakryczne foty... ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. oj tak musisz wrocic. wieden ma swoj urok :)

    OdpowiedzUsuń