niedziela, 17 lipca 2016

Algarve – co warto zobaczyć w tydzień? Gdzie zjeść?



Algarve to kraina złocistych plaż, poprzecinanych klifami, romantycznych portowych miasteczek i małych przyrodniczych cudów, które stawiają ten region w Portugalii wśród najfajniejszych miejsc na beztroskie wakacje.

Przemierzając drogi Algarve, co chwila można trafić na zjazdy na ustronne plaże, gdzie za towarzysza będziemy mieć mewy, a cienia bez problemu poszukamy wśród skał. Po zażyciu słonecznych kąpieli najlepiej wsiąść w auto i zwiedzić któreś z pobliskich miasteczek, stanąć na krańcu Europy i wędrować wśród bagien Rio Formosa. Algarve to jedno z tych miejsc, w których wypożyczenie auta wydaje się kluczowe, tylko tak bowiem możemy cieszyć się pełną swobodą i wakacyjnym luzem. 

Tydzień to wystarczający czas, by i wypocząć, i sporo zobaczyć. Wszystko zależy od Was. Ja ze swojej strony zamieszczam listę miejsc, które warto zdeptać lub chociaż liznąć. Będzie sztampowo i nie. Dziś miasteczka i przyroda. W następnym odcinku przegląd plaż. Zapraszam!

Carvoeiro


Miasteczko z pocztówek. Niewielkie, acz z klimatem i plażą z krystalicznie czystą wodą. Znajdziecie tu też kilka restauracji wartych grzechu i pyszne lody. Najtrudniej jednak w Carvoeiro przestać robić zdjęcia.



Gdzie zjeść?
El&Ela, Rua do Barranco 28 (konieczna rezerwacja!)
A’gale, Estrada do faro
Gelados Companhia, Rua do Barranco 28 (loody!)

Cacela Velha



Według przewodnika Lonely Planet top experience w okolicach Taviry. A tak naprawdę mała wiocha z białymi domkami i bajecznymi plażami. Zakochałam się. Chcę wrócić.

Tavira


Według moich wyobrażeń przed wyjazdem tak powinno właśnie wyglądać typowe portugalskie miasteczko. Tavirą jestem zauroczona (także pod względem kulinarnym;) Miejsce z bogatą historią, brukowanymi uliczkami, zabytkowym rzymskim mostem na rzece Gilao i wyjątkowym gotyckim kościołem. Warto odkryć ogród za ruinami zamku z VIII wieku. A jeśli wejdziemy na jego mury zobaczymy piękne widoki na miasto i okolice.


Gdzie zjeść?
Tavira Lounge, Rua Goncalo Velho 16-18
Silves


Stolica Algarve za czasów panowania Maurów. Po nich też ostały się tu twierdza i katedra. Jeśli przybędziecie wcześnie rano, nie spotkacie tu wielu turystów. Miasto jest oddalone od wybrzeża o 15 km, mało kto tu więc nocuje. Łatwo więc zagarnąć to klimatyczne miejsce dla siebie.

Koszt wstępu na zamek to 2,80 euro od osoby.

Lagos


Tutaj na spokój i ciszę liczyć nie możecie. Miasto bardzo turystyczne, ale też bardzo ładne z zabytkami takimi jak fortyfikacje z czasów Maurów i XVI-wieczny Kościół Matki Boskiej z pozłacanymi figurami. Poza tym to stąd wypływają łódki na Ponta Piedade, punkt obowiązkowy wakacji na Algarve. Jedna z plaż Lagos – Dona Ana – jest umieszczana na wielu pocztówkach z Portugalii. Wieczorem fajnie wybrać się na dobrego drinka i posłuchać muzyki.

Gdzie zjeść?
Casinha do Petisco, Rua da Oliveira 51
Quay Lagos, Commercial Centre de Marina de Lagos 18
Pastelaria Algarve, Rua Porta de Portugal 89

Faro


Stolica i największe miasto Algarve. Warto spędzić tu co najmniej pół dnia, zwiedzić katedrę Se, pospacerować po starówce, udać się na Mercado Municipal, spędzić kilka chwil w parku Jardin Joao de Deus i przy okazji wypić fajnego drinka w Columbus Coctai l& Wine Bar.

Gdzie zjeść?
Tasca do Ricky, Rua do Forno 21

Ponta Piedade


Chyba największa atrakcja turystyczna Algarve. Klify o przeróżnych kształtach, otoczone lazurowymi wodami oceanu. Polecam najpierw udać się na punkt widokowy i zobaczyć te formacje skalne z góry, a potem z mariny w Lagos wypłynąć łódką. Koszt takiej godzinnej wycieczki to 10 euro/os. W czasie jej trwania wpływa się do licznych grot i poznaje wybrzeże Lagos od strony wielkiej wody. 


Przylądek Św. Wincentego i Twierdza w Sagres



Przylądek Św. Wincentego w średniowieczu uznawano za koniec świata. Dziś jest to najdalej na południowy-zachód wysunięty punkt Europy, w którym znajdziemy latarnię morską i...masę turystów. Można tu zrobić piękne zdjęcia klifów, pamiętajmy jednak o rozwadze, bo wiele osób straciło życie wraz z osuwającymi się skałami... 

Twierdza w Sagres znajduje się kilka kilometrów dalej. Niegdyś miała strzec bezpieczeństwa miasta Sagres, dziś przyciąga turystów, stanowiąc doskonały punkt widokowy na Przylądek Św. Wincentego. Ponadto na jej terenie znajduje się Róża Wiatrów o średnicy ponad 40 metrów.


Rio Formosa Natural Park


Rezerwat o pow. 170 km2 Doskonałe miejsce na wędrówkę. Można tu obserwować gatunki ptaków i spacerować wśród bagien, kanałów i plaż. Chwila na odprężenie z dala od tłumów turystów. 

Jeśli jest jakieś miejsce na Algarve, jakie odradzam, to jest to Albufeira. Pełno ludzi, ulicami nie idzie przejść. W ogóle miałam wrażenie, że to jakieś polsko-brytyjskie miasto, bo co kawałek natykałam się na obywateli tych dwóch krajów. W Albufeirze pełno nawet brytyjskich barów i bez problemu znajdziecie w menu restauracji fish’n’chips.

Byliście na Algarve? Które miejsce byście jeszcze dodali do listy? Udanego, słonecznego tygodnia! Kto zaczyna teraz urlop? Chwalić się!

7 komentarzy:

  1. Dziś widziałam kawałek programu o parze, która chciała przeprowadzić się do Portugalii i pokazywali właśnie Tavirę i zakochałam się. Klify wyglądają cudownie :) U mnie jeszcze dwa tygodnie i 2 dni do urlopu i tylko odliczam dni :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie! Mam nadzieję, że mój sierpniowy wypad do Hiszpanii będzie równie udany, bo inaczej będę bardzo żałować zmienionych planów. ;)

    Ponta Piedade! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybieram sie od lat, ale i tak zawsze koncze w Andaluzji. Chyba jednak kiedys wybiore sie tylko i wylacznie na zachod od Guadalkiwiru. Jest na co popatrzec.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś pięknego. Urlop w takim otoczeniu będziesz długom wspominać. Zdjęcia można przeglądać bez końca.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach ta Portugalia, ciągle na mnie czeka:)
    Twoje cudowne zdjęcia powodują, że już chciałabym się tam znaleźć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja na razie tylko Lizbone odwiedziłam . Mam jednak ochote na poludnie kraju. Teraz juz wiem, ze tydzien bedzie ok. Dziękiza ten wpis. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. W Portugalii zakochałam się od pierwszego wejrzenia będąc w Porto, jednak Alarve wciąż na liście do odkrycia i mam nadzieję, że niebawem.... :)

    OdpowiedzUsuń