Co
kojarzy Ci się z Portugalią? Fado, saudade, złote plaże Algarve i żółty tramwaj
w Lizbonie? Jeśli to są Twoje pierwsze myśli, to nie przejmuj się, ze mną było
tak samo...
Po
książkę Klementowskiej sięgnęłam, bo chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o
kraju, do którego wybieram się niedługo na wakacje. Gdy będę na miejscu, skupię
się na zwiedzaniu, przez chwilę poobserwuję otoczenie, by w kolejnej już
zapłacić za kawę i ruszyć dalej. Dlatego zawsze przed wyjazdem staram się
przeczytać jakiś reportaż o kierunku moich wojaży. Pamiętacie przygotowania do
wyjazdu na Kubę? Portugalia nie może być gorsza!
Na publikację
składa się zbiór 24 reportaży, odnoszących się do historii kraju, opowiadających
ją na nowo poprzez rozmowy ze zwyczajnymi ludźmi. Klementowska obnaża prawdę o
życiu we współczesnej Portugalii. Ogląda zdjęcia na targu Feira de Ladra w
Lizbonie i szuka w nich pozostałości po ludziach. Pisze, że tylko tu może
spotkać się tak wiele kultur i żyć w zgodzie. Odwołuje się do dyktatury
Salazara, przypomina jej więźniów i ofiary, przywołuje 3 Marie, autorki ocenzurowanych „Nowych listów portugalskich”, a także takich wybitnych pisarzy jak Saramago czy Tavares.
Wspomina o głęboko tkwiącej w portugalskiej duszy waśni z Hiszpanami, o
objawieniach fatimskich i czasach kolonialnych. Porusza to, co składa się na
dzisiejszego Portugalczyka, to kim jest i jakie są jego korzenie.
Reportaże są
napisane wyważonym językiem, zastanawiają, ale i sprawiają dużą przyjemność w
odbiorze. Niektóre czarują od pierwszego zdania, inne wymagają więcej skupienia
i zaangażowania od czytelnika.
A czym jest
tytułowa samotność Portugalczyka i jak się ma do niej ten cytat? Na to pytanie
poszukajcie już odpowiedzi sami.
„Dlaczego my, Portugalczycy, wiecznie za czymś musimy tęsknić? Za światem innym niż Portugalia. Bo kimże my jesteśmy - wejściem do Europy czy jej ujściem? Czy stoimy plecami do Europy, a twarzą do reszty świata, czy odwrotnie?".
Świetny cytat wybrałaś! W tym roku co prawda to Portugalii się nie wybieram, ale nie wykluczam, że w przyszłym roku będzie to mój cel, dlatego na pewno będę chciała przeczytać książkę Klementowskiej. Dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńPoleconą przez Ciebie książkę "Światocholicy" kupiłam od ręki. Świetnie się ją czyta. Duże poczucie humoru i fajne opisy sprawiają, że nie można się przy niej nudzić. Dzięki za kolejną propozycję. Portugalia jest w planach, więc będzie jak znalazł.
OdpowiedzUsuńJa również przed każdą podróżą lubię poczytać co nieco.
Pozdrawiam:)
Jeśli wszystko dobrze pójdzie to i ja zawitam w tym roku do tego kraju, więc po tę książkę chętnie sięgnę wcześniej czy później :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O to chyba coś dla mnie. Portugalię mamy w planach:)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Pozdarwiam
Ja bylam tylko w Lizbonie, co nie zmienia faktu, ze bedac juz "po" po ksiazke siegne :).
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chciałabym pojechać na wakacje gdzieś, gdzie jest ciepło, ale jakoś nie mogę się zdecydować, gdzie. Polecasz coś? :)
OdpowiedzUsuńWłochy to zawsze dobry wybór, Sycylia jest fajna na wakacje :)
UsuńPolecam Maltę - byłam 2 miesiące temu i jest klimatycznie i kameralnie (poza sezonem oczywiście); jest sporo do zwiedzania. Jeśli natomiast jesteś bardziej nastawiona na plażowanie i twoje zainteresowanie wzbudzają białe plaże i szmaragdowozielone morze to warto się wybrać na Sardynię (Włochy), Majorkę lub Formenterę (Hiszpania).
Usuńhttp://www.travelekspert.com/2016/06/the-best-of-bali.html
Bardzo ciekawie sie zapowiada.
OdpowiedzUsuńKażdy kraj ma nam tyle do "opowiedzenia", kryje w sobie mnóstwo sekretów i właśnie to mnie fascynuje w podróżowaniu - odkrywanie!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na bloga:
http://www.travelekspert.com/2016/06/the-best-of-bali.html