Niewielka Manarola to kolejne
urocze miasteczko Cinque Terre, które chciałabym Wam pokazać. Podobnie jak w
pozostałych, jest tu jedna główna ulica wokół, której toczy się życie
mieszkańców, a kolorowe kamieniczki odbijają się w lazurowym morzu.
W Manaroli nie ma piaszczystej
plaży, spragnieni wylegiwania się na słońcu muszą więc zadowolić się skalistymi
zatoczkami, w których tubylcy szukają wytchnienia w upalne letnie dni.
Do Manaroli można dojechać pociągiem lub dojść ścieżkami z pobliskich miasteczek. Osobiście niestety nie przeszłam tych tras, ale podobno są wyjątkowo malownicze, więc szczerze Was zachęcam, jeśli kiedyś będziecie na terenie Cinque Terre.
Spacer po samym miasteczku również należy do przyjemnych, dlatego Manarola jest na moim 2. miejscu wśród miasteczek Cinque Terre.
Następnym razem zabiorę Was po raz ostatni na Cinque Terre - tym razem będzie to spacer po skąpanym w zachodzącym słońcu Riomaggiore :)
Zapraszam i jednocześnie zachęcam do niedzielnych spacerów, bo wygląda na to, że przyszła dziś do nas wiosna. 11 stopni mamy we Wrocławiu i piękne słońce :)
Bajkowe miejsce :)
OdpowiedzUsuńU mnie tez powoli robi się wiosna - oby tak dalej! :))
Przecudna, piękna Italia:) Czy jest coś śliczniejszego niż te kolorowe wąskie uliczki? Muszę tam w końcu dotrzeć, muszę!
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby wiosnę przywitać w Manaroli ;) U nas na Warmii było dziś -2 , a więc różnica temperatur kolosalna skoro we Wrocławiu było 11 . My na wiosnę musimy jeszcze poczekać.
OdpowiedzUsuńotworzyć teraz okno i mieć takie widoki i takie kolory, ech!
OdpowiedzUsuńAle uroczo, kilka razy widzialam to misteczko na zdjeciach i zawsze sie zastanawialm gdzie ono jest! To juz wiem!
OdpowiedzUsuńItalia, "Giardino til Mondo: i w tym coś jest. Italia zachwyca w każdym regionie, bezwarunkowo.
OdpowiedzUsuńNa takie widoki mogę patrzeć bez końca :-)
OdpowiedzUsuńjak ja tesknie za latem i taką pogodą..
OdpowiedzUsuńChyba jak my wszyscy...
UsuńKocham, uwielbiam takie miejsca! Baaardzo! Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńRaj na ziemi :) Uwielbiam takie miasteczka. Szkoda, że do urlopu tak daleko...
OdpowiedzUsuńOdliczam dni...
UsuńNigdy nie będę miała dość oglądania zdjęć z Cinque Terre. Nigdy! Dla mnie to jeden z najpiękniejszych regionów w Europie.
OdpowiedzUsuńCześć
OdpowiedzUsuńa to ostatnie zdjęcie gdzie zrobione? fajny punkt widokowy