Kilka
dni temu wróciłam z Porto, gdzie świętowałam w tym roku urodziny. Miasto jest
rajem dla miłośników jedzenia! W Porto każdy znajdzie knajpę na swoją kieszeń,
przykładowo typową dla regionu zupę zjemy już za 1.25 euro! Filiżankę cappuccino można wypić już za 1,30 euro, a kawałek ciasta zjeść za 1 euro! W eleganckich
restauracjach ceny za dania zaczynają się od 15 euro, a wystrój i doznania
smakowe niezapomniane. Nie jest to cena mocno wygórowana, jeśli np. porównać to
do cen restauracji tej klasy we Włoszech. Jedynym miejscem, gdzie cena i jakość
nie idą w parze jest słynna Cafe Majestic, no ale tam się idzie dla wrażeń i
dlatego, że chce się spędzić urodziny w miejscu, gdzie Rowling pisała pierwszą
część „Harry’ego Pottera” :)
Co zjeść w Porto?
Typowe
lokalne potrawy dla tej części Portugalii to:
- francesinha – duży
zapiekany tost z szynką, stekiem i żółym serem, polany ostrym sosem
winno-pomidorowym (osobiście danie wydało mi sie zbyt tłuste, więc go nie
spróbowałam, ale znam osoby, które mówią, że francesinha to niebo w gębie);
 |
źródło zdjęcia: wikimedia |